poniedziałek, 16 stycznia 2012

Xiao Long - Biały Tygrys, Dawid Juraszek



Pora na chińskie demony które uparły się popsuć humor jednemu "przypadkowemu" człowiekowi.






Nieco czystych danych o wydaniu.

Tytuł: Xiao Long - Biały Tygrys.
Autor: Dawid Juraszek.
Gatunek: Fantasy(Alternatywne Chiny).
Wydanie: Fabryk Słów, Lublin 2009.
Gabaryty: 506 stron, 12,5x19,5x3,5xccm (format B6).
Oprawa: miękka błyszcząca.
Cena zakupu: 12 zł.

Co nieco o powieści

Zacznijmy od świata przedstawionego w książce. Głównym bohaterem, w sumie jedynym jest tytułowy Xiao Long powracający po naukach młody urzędnik. Jak to bywa w książkach, nie udało mu się jeszcze dojechać do domu by wpaść w kłopoty, które nie ma co ukrywać nie skończą się nawet po 500 stronach. Wszystko w naturze musi się równoważyć, można zatem mieć wrażenie, że szczęście wypracowane przez naszego bohatera starczy dla sporej wioski. Przedstawiony świat jest kolorowy, malowniczy i po prostu przedstawiony z sercem przez kogoś zaangażowanego z sercem. Sama książka składa się z serii przygód tworzących historię dorosłego życia naszego bakałarza, część z nich była wcześniej publikowana w różnych czasopismach - więc części z was może być już znana. Jednak w raz z rozwojem akcji wyraźnie widać zwiększenie zależności miedzy rozdziałami, gdyż zakończenie to coś zupełnie nowego, sporo różniącego się od w sumie lekkich początków. Akcja na pewno rozwija się z czasem i choć jednym będzie pasować poważniejszy ton, to innym wręcz przeciwnie - osobiście nie przepadam za tego typu zmianami w jednej książce.

O wydaniu

Niech ktoś powie, że nie można wydać książki bez reklam! Ani jednej zbędnej strony! Książka wbrew liczbie stron nie przypomina cegły - przynajmniej pod względem wagi, papier jest jasny i dobrze pasuje do białej okładki. Ilustracje na okładce są dość klimatyczne, a głowa tygrysa otwiera każdy nowy rozdział. Dość irytujące są krótkie wstawki po każdym z bardzo licznych rozdziałów. Ich zadaniem jest mała zachęta do przeczytania kolejnego rozdziału, nie lubię omijać słów pisanych w książkach, więc je czytałem a wolałbym nie. Książka ma lekką tendencję do rozklejania się na rogach, więc długie wożenie w plecaku raczej nie wpłynie na nią najlepiej, prócz tego jednak jest wydana solidnie. Litery są duże, czyta się przyjemnie, nie trzeba łamać książki by w środku przeczytać ukrywające się literki.

Podsumowanie

Autor już w Białym Tygrysie zapowiada kontynuację, pt. "Czerwony Ptak", póki co jednak dokładniejszych informacji jednak brak. Dwa lata to dość sporo jak na wydanie książki na tym poziomie, może jednak życie i podróże zabierają zbyt dużo czasu? Książka początkowo kosztowała około 30 zł, gdybym tyle za nią wydał to raczej bym tego żałował. Jednak jej obecna cena jest adekwatna do tego co w środku. Choć lubię azjatyckie klimaty to jednak tutaj brakuje mi czegoś literackiego. Książka jest stosunkowo lekka w odbiorze, z drugiej strony nie jest też wesołą przygodą. Jeśli chodzi o Chińskie legendy, czy też wierzenia to są tutaj dobrze przekazane, jednak jest tego dość mało. Kontynuacji gdy już wyjdzie raczej też nie kupię od ręki, choć nigdy nie wiadomo, może autor podciągnie warsztat? Jeśli jednak masz ochotę na coś lekkiego w czytaniu(czasem może nieco męczącego) do tego lubisz Chiny i książka u Ciebie kosztuje tyle co ja za nią wydałem to zachęcam(szczególnie jeśli możecie ją pożyczyć).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz